Filozofia
Między światem cyfrowym a fizycznym
Historia, która zaczęła się od kodu, a znalazła swoje światło.
Moja historia
Z wykształcenia jestem programistą. Przez lata tworzyłem to, czego nie można dotknąć – interfejsy, struktury kodu, rozwiązania istniejące wyłącznie na ekranie. W pewnym momencie poczułem jednak potrzebę stworzenia czegoś namacalnego, obecnego w rzeczywistości. Tak zaczęła się moja droga jako projektanta i twórcy obiektów.
Ekspresja artystyczna
Moje lampy to więcej niż przedmioty użytkowe – to ekspresja rytmu, równowagi i emocji. Interesuje mnie napięcie między porządkiem a intuicją, strukturą a wrażeniem. Każda forma jest próbą nadania światłu kształtu, który przemawia poza swoją funkcją.
Proces twórczy
Każdy projekt zaczyna się od impulsu – detalu w architekturze, cienia liścia, rytmu w muzyce. Później przychodzi szkic, modelowanie 3D, testy, materiały, kolejne iteracje. To zawsze droga: od myśli do materii, od abstrakcji do światła.
Inspiracje
Czerpię z modernizmu i Bauhausu, z natury i geometrii miasta. Fascynuje mnie kontrast – jak coś może być jednocześnie surowe i subtelne, jak linia może być zarówno decyzją, jak i emocją. Inspiracje często rodzą się z obserwacji: czasem to detal we wnętrzu, czasem światło na elewacji o zmierzchu.
Moje medium
Moim językiem jest druk 3D. Traktuję go jako przedłużenie cyfrowego myślenia, które pozwala zamieniać wyobraźnię w materię. Projektuję, myśląc o materiale, strukturze i warstwowości – ale też o światłocieniu, który buduje atmosferę. Często łączę organiczne formy z geometryczną podstawą – jakby dwie natury w jednym obiekcie.
Emocje w świetle
Każda lampa ma swój charakter. Jedne są spokojne i kontemplacyjne, inne wyraziste, wręcz dramatyczne. Projektując, staram się wywołać emocję – nie dosłownie, lecz poprzez subtelne napięcie między formą a światłem. Chcę, aby te obiekty były obecne w przestrzeni – jak rzeźby, które świecą.
Zaangażowanie
Każdy obiekt to efekt godzin spędzonych nad detalami, prób materiałów i kolejnych wersji modeli. Uwielbiam stan skupienia, kiedy projekt powoli się odsłania i zaczyna żyć. Każda lampa to suma decyzji, błędów, prób – i radości, że coś działa lepiej, niż się spodziewałem.
Filozofia twórcza
Wierzę, że dizajn to nie tylko wygląd, ale sposób myślenia – o procesie, materiale i znaczeniu. Dla mnie druk 3D jest mostem między światem cyfrowym a fizycznym. Umożliwia bezpośrednie przełożenie wyobraźni na formę. A przede wszystkim – daje wolność tworzenia rzeczy, które wcześniej istniały tylko w głowie.
Opowieści zakodowane w formie
Każdy obiekt niesie w sobie historię – o eksperymencie, poszukiwaniu kształtu, o relacji światła i przestrzeni. Te lampy to nie tylko funkcjonalne przedmioty, ale narracje zapisane w rytmie warstw, w kontrastach faktur i kształtów.
Wizja
Nie interesuje mnie masowa produkcja. Chcę tworzyć rzeczy z charakterem i obecnością – jak rzeźby, które można zaprosić do wnętrza. Widzę siebie jako twórcę światła – nie tylko w dosłownym sensie, lecz także metaforycznym. Tworzę, aby oświetlać przestrzeń – i coś więcej.